-
Transakcje
-
Przelewy
-
Narzędzia
-
O nas
-
Zyskuj z kantor.pl
-
Kursy
2018-11-19
Spadkowy początek oraz dość niespodziewane odrodzenie na kolejnych sesjach z zamknięciem na maksimach, to krótki opis zachowania rynku EUR/USD z ostatniego tygodnia. Szczególnie zastanawiające jest znaczące odrodzenie siły euro na dwóch ostatnich sesjach, a ruch ten na indeksie reprezentującym siłę wspólnej waluty przybrał impulsową strukturę. Czyżby więc w dłuższym terminie szykowało się nam mocny ruch wzrostowy na euro ? Moim zdaniem, patrząc szczególnie na wykres intraday eurodolara (drugi z poniższych), można zacząć się doszukiwać budowania formacji odwrócenia w postaci opadającego trójkąta rozszerzającego się (zielone ograniczenia), który byłby falą C drugiej struktury korekcyjnej w obrębie większej korekty płaskiej rozszerzonej (3-3-5). Model takiej korekty oznaczyłem fioletowymi liniami na pierwszym z powyższych wykresów. Jak widzimy jednak na wykresie intraday, kurs eurodolara zbliża się już do górnych ograniczeń tej hipotetycznej formacji trójkąta, a to oznacza, że wkrótce powinno pojawić się większe cofnięcie na tej parze. Taka wariant będzie dla mnie preferowany, dopóki nie pokonanym okolic 1,1442, gdzie znajduje się górne ograniczenie prezentowanej na drugim wykresie strefy oporów. Jeśli od tych oporów nastąpi cofniecie, to gdzie szukać jego celów ? Moim zdaniem w okolicach 1,1380 lub na 1,1340, gdzie znajdują się prezentowane na drugim wykresie wsparcia. Po takim cofnięciu oczekiwałbym ataku na górne ograniczenie ww. formacji, a w takim przypadku szanse na wybicie w tym kierunku byłyby spore.
Podsumowując, zmiany na rynku eurodolara z drugiej części tygodnia mogą oznaczać powrót do gry inwestorów liczących na wzrosty tego rynku w perspektywie kilku tygodni. Jeśli opisany wyżej trójkąt ukształtuje się wedle przedstawionego modelu, a następnie zobaczymy wybicie z niego górą, to moim zdaniem nawet droga w kierunku 1,19 (perspektywa co najmniej kilku tygodni) mogłaby zostać dla EUR/USD otwarta.
EUR/USD | WSPARCIE | OPÓR |
Najbliższy | 1,1380 | 1,1442 |
Istotny | 1,1340 | 1,1536 |
Wyraźnym spadkiem zakończył się miniony tydzień na rynku USD/CAD. Na wykresie o takiej kumulacji spowodowało wykształcenie czegoś na kształt gwiazdy spadającej. Nie jest to bynajmniej pozytywny sygnał dla inwestorów posiadających długie pozycje na tym rynku. Choć z podobną formacją mieliśmy już do czynienia na początku listopada. Jak widać na załączonych wykresach nie spowodowało to dalszych spadków tego rynku. Czy i tym razem będzie podobnie ? Moim zdaniem na wykresie krótkoterminowym spadki z drugiej części tygodnia mogą być wypełnioną już strukturą korekcyjną (korekta płaska nieregularna). Oznaczałoby to, że wkrótce strona popytowa ponownie zaatakuje. Jeśli chodzi o klasyczną analizę trendu (patrz drugi z powyższych wykresów), to w miniony piątek przetestowana została wewnętrzna linia średnioterminowego kanału wzrostowego. W ostatnim czasie zatrzymywała ona wszystkie korekty na tej parze. Linia ta wraz z dolnym ograniczeniem kanału tworzy ważną w krótkim terminie strefę wsparć (1,3140-1,3110), która rozdziela scenariusz wzrostowy od scenariusza spadkowego. Na jakie zatem poziomy zwracać uwagę ? Dla mnie pierwsze opory znajdują się na 1,3190. Dopiero powrót ponad 1,3220 byłby sygnałem potwierdzającym zakończenie korekty na tym rynku.
Podsumowując, jeśli trend wzrostowy na USD/CAD ma zostać w dotychczasowym kształcie utrzymany, to początek nadchodzącego tygodnia powinien przynieść zdecydowane uaktywnienie strony popytowej.
USD/CAD | WSPARCIE | OPÓR |
Najbliższy | 1,3140 | 1,3190 |
Istotny | 1,3110 | 1,3220 |
Miłe złego początki tak można krótko opisać wpływ czynników zewnętrznych na rynek funta, a przez to na GBP/USD, w minionym tygodniu. Informacja o porozumieniu w sprawie Brexitu pomiędzy stronami wywołała w pierwszym momencie umocnienie GBP. Jednak po fali rezygnacji brytyjskich oficjeli oglądaliśmy dynamiczną falę osłabiania tej waluty. Na ostatnich dwóch sesjach rynek nieco odreagował, jednak moim zdaniem sytuacja na tym rynku jest bardziej pro spadkowa niż wzrostowa. Taki scenariusz będzie dla mnie preferowany, dopóki nie wrócimy nad piątkowe maksima, które znajdują się na 1,2877. Jeśli zatem początek nadchodzącego tygodnia będzie spadkowy, to gdzie szukać pierwszych celów dla takiego ruchu ? Pierwsze wsparcia znajdują się w strefie 1,2696-1,2660, której genezę pokazałem na drugim z powyższych wykresów. Jeśli strefa ta zostanie pokonana, kolejnym celem dla omawianej pary powinny być okolice 1,2557. Dwie struktury spadkowe budujące się od szczytu z 21 września byłyby tam równe. Ten ostatni poziom jest moim zdaniem punktem granicznym pomiędzy wariantem umiarkowanych spadków a wariatem potężnego osłabienia GBP. Moim zdaniem jest to też punkt rozdzielający scenariusz z co najmniej uporządkowanym Brexitem od wariantu z jego twardą i chaotyczną odmianą.
GBP/USD | WSPARCIE | OPÓR |
Najbliższy | 1,2660 | 1,2877 |
Istotny | 1,2557 | 1,2940 |
Kluczowa strefa oporów znajdująca się w okolicach 115 ponownie aktywowała stronę podażową na rynku USD/JPY. Właściwie od minionego wtorku spadki na tym rynku tylko przybierały na sile. Co prawda ważne wsparcie znajdujące się w okolicach 112,60 -112,50 póki co zatrzymało ten ruch w dół. Dynamika ostatnich spadków sugeruje moim zdaniem, że w dłuższym terminie poziom ten może zostać pokonany. To z kolei mogłoby oznaczać budowanie większej konsolidacji z dolnym ograniczeniem znajdującym się w okolicach 111,10. Kształt takiej hipotetycznej póki co konsolidacji pokazałem na drugim z powyższych wykresów. W krótkim terminie wydaje się, że po jeszcze jednym, lokalnym ruchu można na tym rynku oczekiwać jakiegoś odbicia. Najbliższe opory znajdują się na 113,65, a kluczowe w pobliżu 114,08. Dopiero test tego ostatniego poziomu zacząłby negować scenariusz spadkowy, który obecnie staje się dla mnie scenariuszem preferowanym.
USD/JPY | WSPARCIE | OPÓR |
Najbliższy | 112,60 | 113,65 |
Istotny | 112,50 | 114,08 |
Autor:
Powyższy komentarz walutowy ma charakter wyłącznie informacyjny i nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Przedstawiony komentarz walutowy i przedstawione prognozy walutowe nie powinny stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Kantor.pl, ani właściciel serwisu i jego partnerzy nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu, ani za szkody poniesione w ich wyniku. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Kantor.pl jest zabronione.
W kilka minut zarejestruj się i korzystaj z pełnej funkcjonalności jednego z pierwszych kantorów internetowych.
Załóż konto