Złoty czekał na dane o inflacji

2014-12-15

Poranek upłynął na oczekiwaniu na dane GUS o inflacji w listopadzie. Złoty umocnił się wobec poziomów z piątkowego zamknięcia. Zmiana dynamiki cen konsumpcyjnych wpłynie na wartość złotego. Korzystne dla naszej waluty będzie zmniejszenie deflacji. W przypadku dalszego jej wzrostu, ponownie odezwą się głosy spekulujące o cięciu stóp procentowych, a w tej sytuacji złoty prawdopodobnie straci.

Mocniejszy złoty

Tydzień rozpoczął się od umocnienia złotego do euro oraz franka. W zeszłym tygodniu notowaliśmy spadki w stosunku do tych walut, w kontekście spadających cen ropy i złych danych z gospodarki globalnej, co powodowało niechęć do ryzyka. W tym tygodniu obie waluty lekko straciły. Po godzinie 10. euro osiągnęło poziom 4,1770 zł, podczas gdy poprzedni tydzień zakończył się na 4,1807 zł. Podobnie spadł kurs franka, z  3,4804 zł do 3,4772 zł.

Kurs dolara bez większych zmian

W przypadku dolara dzieje się znacznie mniej. Obserwujemy kontynuację stabilizacji z poprzedniego tygodnia. Po 10. kurs dolara oscylował wokół 3,3550 zł, co jest chwilowym punktem równowagi. Jednakże spokój na rynku dolara nie potrwa długo. Już we wtorek i środę odbędzie się posiedzenie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC), na którym zapadną ustalenie w sprawie polityki monetarnej. Analitycy spodziewają się jastrzębich sygnałów, co pomoże dolarowi w umocnieniu się do głównych walut.

Istotne sygnały krajowe

Na naszym rynku nie brakuje sygnałów z Polski. O 14. GUS opublikował dane dotyczące wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI). Ważne informacje płyną także z NBP, będzie to raport o bilansie płatniczym. Im mniejszy deficyt, tym dla złotego lepiej. Inwestorzy jednak skupiają się na CPI.

Po odczycie niewielka strata złotego

Odczyty GUS wypadły minimalnie poniżej oczekiwań, a złoty w reakcji na dane stracił wobec walut, z którymi powiązany jest na parach, najwyraźniej widać to w przypadku euro i dolara. Spadki należy jednak uznać za nieistotne zmiany kosmetyczne.

Autor:

Powyższy komentarz walutowy ma charakter wyłącznie informacyjny i nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Przedstawiony komentarz walutowy i przedstawione prognozy walutowe nie powinny stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Kantor.pl, ani właściciel serwisu i jego partnerzy nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu, ani za szkody poniesione w ich wyniku. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Kantor.pl jest zabronione.

powrót